| Jakie opony do Valca |
| sorki za odgrzewanie tematu ale chciałbym opowiedzieć swoją historię z oponami do walca. Może komuś pomoże przy problemach. W zeszłym roku po zakupie moto słychać było przy przechyłach w zakręcie hałas sugerujący uszkodzone łożyska. Tak przynajmniej się wydawało. Łożyska w obu kołach wymienione wraz z oponami - nowe opony M Maraton880 i w trasę - było ok. Po kilku tysiącach hałas powrócił - pierwsza myśl - łożyska bo opony jak nowe. Walec w górę, koła w dół, na stół - łożyska - niestety w super stanie. Rozbieramy dalej. Łożyska wału, dyfra, wahacza - wszystkie wymieniamy - nie są złe ale jak już mamy wszystko rozebrane, to żal nie wymienić. Oryginały - wszystko dostępne w serwisie hondy. Przy okazji postoju robimy wszystko co się da: amory przód, sprężyny progresy, łożysko sprzęgła, wahacza, regenerujemy zaciski hamulcowe z wymianą przewodów, polerujemy lagi, felgi i co tylko jeszcze się da |