500 km. na pstrąga :-)
Pstrąga ciąg dalszy lol
Tym razem to kolega Radek i Sibol wyciągnęli mnie na pstrąga do Moszczanki k/Pokrzywnej.
Wybrali fajną, widokową trasę, więc moment i już byliśmy w woj. Opolskim.
Na miejscu u podnóża Gór Opawskich jest małe jeziorko, a właściwie staw hodowlany ze smażalnią ryb.
Oczywiście na miejscu można wypożyczyć wędkę i samemu złowić taaaaaką rybę, lub od razu zamówić w restauracji.
Fajne miejsce z klimatem i świeżym oraz smacznym pstrągiem.
W drodze powrotnej pojechaliśmy do polskiego zamku Harry Pottera, czyli do Zamku Moszna.
Zamek wraz z otaczającymi go hektarami ogrodów robi spore wrażenie.
Tym razem aby zjeść tego pstrąga, przejechałem 350 km.
Ciekawe gdzie będzie następny raz ?














  PRZEJDŹ NA FORUM