Styczniowy wyjazd motocyklem na Nordkapp 2018 !!!!!!
Wielkie słowa podziwu i to za kilka aspektów : sam , zimową porą i w dwa tygodnie w mrozach !! Pozytywnie zakręcony gościu bardzo szczęśliwy
Kamperem letnią porą zajęło mi to również dwa tygodnie poruszony.
Kilkakrotnie kusiło mnie motocyklem śmignąć na Nordkapp ale dotąd ...tylko kusiło . Najdalej na północy, Valkyria dojechała w rejon Telemark i kto wie czy tak już nie zostanie ,).
Jeszcze raz słowa podziwu dla gościa .
Inni realizują się w długodystansowych jazdach motocyklem pod auspicjami asocjacji - Iron Butt Association, gdzie najniższy stopień "zacięcia" uznaje się po przejechaniu 1600 km w 24 godziny , tzw. Saddle Sore a najwyższy to SS 10 000 mil za 10 dni !!! Również szaleństwo ,przy czym w Europie są z certyfikatami Iron Butt lol .
W Finlandii ich jest podobno ok. 2000 motocyklistów .Niektórym zdobycie najwyższego " tytułu " zajęło 9 lat . Nie wyobrażam sobie minę fińskiego policjanta ,który zatrzymuje gościa pędzącego ok. 160 km/h a jeszcze bardziej nie wyobrażam sobie fiński mandat za taką jazdę ! Jak oni to robią????
Szczegóły pod Iron Butt Association . taki dziwny


  PRZEJDŹ NA FORUM