Utrata mocy i inne brzmienie
Dzień dobry. Przyznam się bez bicia iż mechanika to niestety nie mój konik. Mam trochę zbliżony problem co Student ), mój walec wyłącza po kolei cylindry przy długim, wcale nie stromym podjeżdzie np na autostradzie.
Gdy pozostaje jeden gar (może dwa, trudno mi powiedzieć )) i jakoś wczołgam się już na szczyt i wyrównam po chwili odpalają pozostałe gary i jest ok. Po normalnych górkach nie ma problemu, ale długi łagodny podjazd i kicha. Serwis we wrocku sprawdził membranę ciśnieniową itp ale problem pozostał.
Może znacie jakiegoś magika we Wrocławiu albo okolicy?


  PRZEJDŹ NA FORUM