Dylemat
Witam,

Panowie poszukuję mechanika lub osoby która ma rzeczywiste pojęcie o Valcach którego posiadam od 4 lat. Niestety nie mam w pobliżu kolegi/znajomego który by go również posiadał. Właśnie wróciłem z Makarskiej(około trzy i pół tysiąca w tą i z powrotem) i powiem szczerze że zastanwiam się nad wymianą sprzętu na coś innego(na razie nie mam pomysłu na co)ponieważ Valec naprawdę mi odpowiada. Jednak jak czytam o łykaniu przez niego kilometrów to zastanawiam się czy naprawdę mam Valca. Ale do rzeczy: wydaje mi się że mam na nim straszne wibracje, wiatr w czasie jazdy trzepie tak jak bym pracował z młotem pneumatycznym. Szyba wydaje się ok(być może potrzebny jest deflektor). Oczywiście byłem w serwisie Hondy ale dowiedziałem się tylko że jest ok(wg mnie trudno stwierdzić to jadąc w mieście 50km/h.
Oczywiście są i pozytywne strony "naszego związku", w czasie tego wypadu na chorwackiej autostradzie podczas wyprzedzania tira (leciałem w tym momencie około 140-150/h)zeszło z tylnej opony całkowicie powietrze, jazda wyglądała jak na torze żużlowym , moja małżonka przez jakiś czas siedziała w jednej linii ze mną ,-), myślę że przy innym motocyklu i umieszczonym wyżej środku ciężkości miałbym glebę jak nic, dlatego postanowiłem dać jej jeszcze szansę i szukam kogoś kto "zjadł" na niej zęby by sprawdzić czy jest z nią wszystko ok, co w niej można poprawić(np. czy wymiana przewodów hamulcowych na zbrojone poprawi hamowanie, itd.). Z góry dziękuję za namiary na kogoś konkretnego.
Pozdrawiam,


  PRZEJDŹ NA FORUM