| Olej silnikowy Olej silnikowy do Hondy GL 1500 F6C VALKYRIE |
| Odnośnie dodatków do oleju których jest trochę na rynku. Tak nie do końca rozumiem sens - kupować tańszy olej i lać drogie dodatki których nikt nie zaleca (może tylko poza producentem tychże dodatków), bo dodawać je do dobrego oleju aby był lepsiejszy, to już całkiem bez sensu. Producenci oleju mają rozbudowane laboratoria i naukowców pracujących nad jakością i właściwościami dobieranymi pod konkretne warunki użytkowania, zastosowania, i nie zamierzam oraz nie mam doświadczenia aby ich produkty poprawiać. Olej to nie bimber, że go każdy zrobi i doprawi (chociaż też są lepsze i gorsze destylaty). Najlepiej jest kupować dobry, markowy olej i w dodatku - niepodrobiony. Kupując trochę sugeruję się ceną, droższy wydaje się być lepszy. To właśnie podróbek boję się najbardziej. Oleje są bardzo wdzięczne do podrabiania bo bez specjalnego laboratorium nikt nie zweryfikuje zawartości butelki. Kupę kasy wywalone za coś co normalnie kosztuje grosze. Bo na podróbce ktoś musi zarobić więc im tańszego naleje tym więcej zyska. Dlatego swego czasu jeździłem autem na Orlenowskim Platinum i bardzo go sobie chwaliłem. Ceramizery tylko do armmi w warunkach bojowych - do tego zostały zaprojektowanie i tam jest ich miejsce. Wracając do oleju 10W50 tak jak proponuje Baca wydaje się być rozwiązaniem wartym rozważenia - szczególnie dla osób podróżujących w cieplejszych regionach. |