| Dym l lewego komina |
| Witajcie :] Dziękuję za tak liczny, rzeczowy i dawką humoru odzew. Nie mam teraz jak się przejechać wokół komina gdyż pada u mnie co chwilę. Grzegorz ->, uspokoiłeś mnie :] Marek ->, daj spokój ,] :] :] Panowie sami wiecie,że takie coś to przyprawia o stan przedzawałowy, także tak :] Reasumując dymu trochę mniej, ale dalej jest. Może w sobotę aura pozwoli to się ruszę Valką. Dzięki raz jeszcze, dam znać co i jak, jak uda mi się uda ruszyć. Dzięki raz jeszcze. Pozdrawiam Marcin :] |