Wydechy do walca |
Mar50 pisze: Nikt nie ma nikt nie chce komentować , czyż by sami tradycjonaliści tylko Orginał , OK szanuję to , ja na stare lata walca dopasuję do siebie ,) , Mariusz, Jak na stare lata szykujesz Valkyrie, to raczej zostań przy oryginałach, no chyba że jak będziesz stary to zamierzasz być też głuchy A tak na poważnie, pewnie robisz trochę kilometrów swoją Valkyrie i już wiesz, że głośne wydechy na dłuższe trasy raczej męczą niż sprawiają frajdę. Idealnym rozwiązaniem są te niemieckie wydechy, ale najpierw trzeba sprzedać nerkę żeby je kupić |