100 000 km
    Drifter pisze:

    Dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Cały mój kłopot polega na tym że nie wiem jak o konia dbał poprzedni właściciel a to ważne.



W takiej sytuacji zrób po prostu cały serwis i będziesz miał pewność, że wszystko jest ok.
Na pewno trzeba wymienić rozrząd (paski i rolki), olej w silniku + filtr oleju, filtr powietrza, olej w dyfrze, olej w przednich amortyzatorach + nowe uszczelniacze, świece zapłonowe, płyn w układzie hamulcowym, sprzęgła i chłodnicy.
Jeśli chcesz, aby Valkyrie jeździła bez problemów przez długi czas, to zdecydowanie kupuj tylko oryginale części w serwisie.
Zrób też kontrolę łożysk i uszczelniaczy w kołach, łożysk w główce ramy i luzów na zaworach.
Jeśli silnik ładnie odpala, równo pracuje i ochoczo wkręca się na obroty to nie tykaj gaźników - nie ma takiej potrzeby.
Co najwyżej po całym serwisie warto jeszcze zrobić samą synchronizację gaźników.
Nie wiem jaki masz przebieg w swojej Valkyrie, ale jeśli ponad 100 tyś km. to po spuszczeniu płynu z chłodnicy warto odkręcić pompę wody i sprawdzić czy się już nie zaciera.
Trzeba też zajrzeć do tylnego koła i sprawdzić zęby na zabieraku oraz nałożyć nowy smar.
Nowym smarem trzeba też nasmarować zęby na obu końcach wału napędowego, w szklance dyfra i w krzyżaku.
Mało kto o tym wie a jak wie to i tak nie pamięta, ale Honda nakazuje wymianę co 10 lat wszystkich gumowych przewodów hamulcowych na nowe !!!
Dlatego najlepiej wymienić je od razy na przewody w stalowym oplocie.
O sprawdzeniu klocków hamulcowych i zacisków to chyba nie trzeba przypominać.
Jak widzisz, trochę tego jest, ale jak serwisujesz moto na bieżąco to jest znacznie łatwiej to ogarnąć.

Jeśli coś pominąłem, to mam nadzieję, że koledzy uzupełnią.


  PRZEJDŹ NA FORUM