Witam LwG
    Marek pisze:

    Jeżeli motocykl odpalił i jechałeś nim bez ładowania - to znaczy że działy wszystkie obwody za wyjątkiem połączeń z alternatorem - czyli nie jest źle. Sprawdż przewody od alternatora i masę. Po drodze na grubym plusie masz wielki bezpiecznik 55A - rozkręć, przeczyść delikatnie wszystkie powierzchnie styków i posmasuj smarem do konektorów.
    To na początek.
    Teraz obserwój woltomierz podczas jazdy.
    Może to był brak styku a może np kończą się szczotki w alternatorze albo się zawieszają - to zależy od rzeczywistego przebiegu motocykla.
    Nie wiem po co do woltomierza dawać jakiś wyłącznik - kiedyś zapomnisz go wyłączyć i rozładujesz aku.
    ps. przy tych wszystkich pracach rozłącz wcześniej klemy - dla bezpieczeństwa swojego i moto !!!




dzieki wielkie dobra podpowiedz ale po dzisiejszej jeździe myślę że coś z alternatorem podejrzewam łożysko ewentualnie szczotki smutny gdyż coś mi tam zaczyna głośniej piszczeć .


  PRZEJDŹ NA FORUM