Śląskie walcowanie asfaltow. |
Chłopaki ,ja też jestem normalny ale tak się złożyło ,że po kupnie innego moto, za Speed Twina (Marek już go nie mam ), czas przeglądu i odbioru Karty Pojazdu pokrył się czasowo . Wydz. Komunikacji postawił ultimatum -najpierw przegląd a później dokumenty w łapę . Pojechałem ,załatwiłem i nawet wam powiem , że już rozumiem ludzi w wielkich miastach ,którzy jeżdżą moto lub skuterkami nawet w zimie . Stres dotyczył głównie opon , bo były na motocyklu od 6-ciu lat i bałem się uślizgu na twardej gumie , lepiej się ślizgać na miękkiej gumie Przypomnę zasadę nr 1 , dla każdego motocyklisty - nie ma złej pogody do jazdy a tylko jest niewłaściwy ubiór ! W szafie mam cały arsenał różnych elektrycznych ocieplaczy ale to zostawiam na planowaną trasę na Nord Cap . Nie mam zamiaru powielać wyczyn Marka Suslika ale w czerwcu na Nord Cap ,podobno najlepsza pora .... |