Śląskie walcowanie asfaltow. |
Zeza widzę ,że zamiast parasola i peleryn stosowany był kask-stale na głowie i tak tam bywa -bardzo często. No na taki hardkor, z namiotem ,ja już się nie piszę , pomimo że też tam byłem i chodziłem w krótkich spodenkach w Alta . W każdym razie kilka razy zwiedzałem Skandynawię ale tylko raz motocyklem ,czyli temat nadal jest otwarty ale jak pisze Marek , nie wiadomo co będzie z CV ? Ostatnia przymiarka była w czasie kiedy to w Norwegii szalały pożary ! Nie wyobrażam sobie sytuacji kiedy jest jedna droga ,pomiędzy osadami czasem i 100 km a pożar zamyka cię z obu stron .... Jasne, jeżeli chodzi o porę roku , to najlepiej jednak czerwiec -lipiec . Marek zamiast ST jest RT no i już mam spoko , przetestowany we wrześniu w Bieszczadach . Zaliczyłem nawet przystanek u kolegi Mariusza w Solinie , z najbardziej oryginalnym wyposażeniem GW jaki porusza się na naszym globie |