Cześć :)
James bardzo szczęśliwy ale masz odwagę wykrzyknik idąc pomysłem Mariusza .
Podpowiem jeszcze jedno - HARD rozwiązanie , naocznie sprawdzone. Wracając z InZane , w Finlandii , wieczorem zapoznaliśmy się przy barze z młodą parą , jechali do Chorwacji . Rano przy wyjeździe z promu patrzę a jego H-D nie posiada siedzenie pasażera . Plecaczek podszedł do motocykla , trzymając w ręce gumowy krążek , wsunęła pod 4-literki i pojechali ...taki dziwnybardzo szczęśliwy.
Są na to świadkowie, z grona kolegów zdziwiony ale podpowiem : nie polecam !!cool


  PRZEJDŹ NA FORUM