Śląskie walcowanie asfaltow.
Widzę,że nie macie czego podsumowywać neutralny Tak to jest, nie ma się czemu dziwić, a i rok był szpetny, więc nie ma co !? Następny będzie lepszy ,). Na dodatek jak ktoś ma dwa motocykle, to ten drugi jest w odstawce. U mnie np. VT była wyprowadzona z garażu 3x, w tym raz na przegląd, nakulane 400 km z hakiem zmieszany, tak ze nie ma się zbytnio czym chwalić aniołek

Jakub, a w jakich okolicznościach rozkraczył Ci się ten Valec?? I czy skorzystałeś z ubezpieczenia, jeśli można spytać??


  PRZEJDŹ NA FORUM