| Zimowy postój ,a wyciek płynu ? |
Yoinery pisze: Tak to prawda, do tej pory wszystko sprowadzało się do dociągnięcie opasek jak pisałem wcześniej ale teraz problem pojawił się głębiej,, z początku myślałem że cieknie gdzieś z pod wałków rozrządu lub wału głównego bo krople pojawiły się jakby pod pokrywą rozrządu (w pochyleniu na bocznej stopce) ale po zdjęciu pokrywy na szczęście okazało się że jest sucho , zaglądając głębiej wyszło że leje z obudowy termostatu więc tak czy siak muszę wymienić uszczelkę nie mniej jednak ciekawi mnie po co są dwa czujniki , jeden nr8 określony jest jako czujnik temperatury płynu a drugi nr9 jako jednostka termiczna ??? Miałem podobne objawy w zeszłą zimę wymieniałem rozrząd i zauważyłem ślady płynu z okolic termostatu właśnie, dojście nie jest zbyt przyjemne , zdecydowałem wymienić wszystkie przewody chłodnicze łącznie z tymi cienkimi do powrotu, okazało się że wąż z króćca na termostacie był już stwardziały z powodu wieku i nie był szczelny, trochę zabawy było łącznie z demontażem chłodnicy, ale od tamtej spory mam spokój, oczywiście przewody tylko aso. polecam dobrze napalić w garażu , ciężko zakładać będzie te przewody w niskich temperaturach, są dosyć sztywne. |