Pogadajmy chwilę o amorach
Niby w zasadzie wszystko wiadomo. Ogólnie, wstępnie napinamy sprężynę. Im cięższy motocyklista i bagaż, ustawienie idzie w górę. U mnie niektóre numerki "zniknęły". Strzałka co dziwne, przylepiona była od strony koła. Teraz chciałem ustawić sobie na "5".
Kręcąc tą "rurą z dziurami" (zaczynając od 1 do 5) zauważyłem, że rury rozchodzą się. Na 1 cały "ten zestaw wydłużył się" o ok 1,5 cm. Czy ustawię tak ,czy siak, moto tak samo "sprężynuje" lol
Macie jakąś teorię jak to działa? I jak można stwierdzić ,że amory dogorywają?


  PRZEJDŹ NA FORUM