
Nie no, ta 175ka fajny motorek, nawet kolor nie przeszkadza Tylko ta rura prawie przy klejnotach . Na ryby, tylko w długich gaciach. A co to w zasadzie ten gaźnik binga?  
W takim razie gratulacje, to już kolejna maszyna którą zajeździłeś Ale zapewniam, że z walcem Ci tak łatwo nie pójdzie   To musi być super uczucie, gdy twoja maszyna sprzed lat ląduje w takiej galerii , i miejmy nadzieję będzie tam po wsze czasy Muzeum pana Jana jest prywatne, i tego co zrozumiałem, gmina kupiła działkę i wyremontowała budynek, ale nie jest zainteresowana przejęciem kolekcji w przyszłości. Pewnie znajdzie się ktoś, kto doceni jej "historyczno/techniczną" wartość  
|