Sprzedaż motocykli " Jadę " w Libiążu
Ostrzegam przed zakupem motocykla w firmie , jak w tytule .
Podsumowując dyletanci , nieodpowiedzialni w myśl góralskiej zasady - brać dudki i zapomnieć o kupującym .
Do sprzedanej Valkyrii musiałem dokupić sprawny dyfer bo uzubięnie na wejściu i wyjściu z dyfra były wygniecione do połowy grubości a to z powodu braku smaru!!
Powiadomienie przed miesiącem sprzedawcy o problemie zbyli milczeniem i udają : NIE DOTYCZY pan zielony


  PRZEJDŹ NA FORUM