| |
Parys | 12.03.2015 14:28:20 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: PL: Warszawa
Posty: 110 #2065539 Od: 2015-3-1
Ilość edycji Admina: 1 | Cześć,
tak się zastanawiam czy Valkyrią ze sztywnymi, hondowskimi kuframi da się zrobić coś takiego, zachowując odrobinę zdrowego rozsądku:
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
|
| |
Daro | 12.03.2015 14:44:01 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 283 #2065581 Od: 2014-10-13
| Miałem podobną sytuację bez kufrów - zakręt był w prawa stronę...widziałem iskry z podnóżków i z gmola ale wykończenie miałem łagodniejsze - zatrzymałem się po prostu...motocykl spoczął na gmolu, wyszedłem, podniosłem i pojechałem dalej Tylko prawą część gmola wymieniłem, nic więcej nie ucierpiało. |
| |
Parys | 12.03.2015 14:50:36 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: PL: Warszawa
Posty: 110 #2065606 Od: 2015-3-1
| Próbuję zrozumieć co tam tak naprawdę się wydarzyło żeby niechcący nie powielić sytuacji ale mam wrażenie, że on się po prostu podparł nogą, co przy sztywnych kufrach lub tylnych gmolach jest kiepskim pomysłem - chyba wciągnęło mu nogę pod kufer i podciął motocykl ... |
| |
Daro | 12.03.2015 16:01:12 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 283 #2065667 Od: 2014-10-13
| Raczej silnik przycierając o asfalt spowodował tą wywrotkę. Podnóżki się składają - to jasne, gmola nie było a więc silnik, przy coraz głębszym złożeniu stał się najniżej położonym punktem motocykla i trąc o asfalt spowodował, że prawdopodobnie opony utraciły przyczepność i gleba...Plastikowe kufry nie stawiają takiego oporu trąc o asfalt jak kawał silnika, zamocowanego prawie na sztywno w ramie... |