Przy okazji zimowego dużego przeglądu Valca zauważyłem na ramie pod zbiornikiem małe rdzawe kropki. Rdzawki po potraktowaniu pastą polerską bezproblemowo zeszły.Ale widać że farby jest tam "cieniutko" :-)
Zastanawiam się nad polakierowaniem proszkowo całej ramy i tylnego wahacza. Miał bym spokój już na lata.
Ktoś z Was przerabiał już ten temat ?
Jak zabezpieczyć numer na ramie żeby nie zalał się farbą w komorze przy wygrzewaniu lakieru ?
Staszek , ja preferuję nadal folie Jeżeli masz jeszcze swego H-D to możesz go machnąć w takim stylu - lekko zardzewiałym a prawdziwa rdza przy tym na pewno nie będzie kłuć w oczy. Gościa masz blisko w Bieruniu .
No więc rozpracowałem temat. Piaskowanie plus lakierowanie proszkowe to wydatek od 600 zł do 1500 zł.Zależnie od firmy Można dodatkowo po piaskowaniu poddać ramę cynkowaniu i dopiero zalać proszkiem.
Można wybrać dowolny kolor !!!
Wszystkie gwinty i siedzenia pod łożyska należy sobie zabezpieczyć.
Niestety dalej nie wiem jak zabezpieczyć numer ramy przed zalaniem farbą
Kapiszonie, numer ramy oklej równo po prostokącie taśmą papierową i posmaruj silikonem wnętrze obklejonego prostokąta z numerem. Warstwa ze 2 mm grubości. Odklej taśmę i gotowe. Po malowaniu wystarczy szpachelką zdjąć przypalony silikon. Następnie oklejamy i malujemy miejsce podkładem tlenkowym i gotowe. Słyszałem że można też zamiast silikonu dać taśmę izolacyjną (elektryczną). _________________ Kierowco patrz w lusterka - motocyklistki są wszędzie ,)