hosting hosting

NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » PROBLEMY TECHNICZNE » KLOCKI HAMULCOWE

Przejdz do dołu stronyStrona: 1 / 2>>>    strony: [1]2

Klocki hamulcowe

  
Jacek6
03.10.2023 19:12:41
poziom 3

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: PL: Opole

Posty: 144 #8121263
Od: 2023-8-27
Szukajka nie znalazła takiego tematu, co dziwne, więc nowy temat. Jakiej firmy klocki i jakie radzicie ? Poza oczywiście najlepszymi jakie są, czyli oryginałami.
  
Marek
03.10.2023 23:09:47
poziom 5

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: PL: Biała Podlaska

Posty: 667 #8121294
Od: 2017-4-13
Tutaj masz troszkę

http://valkyrieriders.iq24.pl/default.asp?grupa=241879&temat=478503

Kupiłem kiedyś jakieś twarde klocki (nie pamiętam firmy) ale wróciłem do oryginału.
Taka ciekawostka
Na szkoleniach motocyklowych instruktorzy podkreślają że od wielu już lat droga hamowania motocykla pozostaje prawie niezmienna. Hamulce już dawno doszły do maksymalnej możliwej wydajności i tylko większa przyczepność opony może skrócic drogę hamowania. Stosując twarde klocki (sportowe) możesz precyzyjniej dozować/zmieniać siłę hamowania - pytanie czy to potrafisz, czy wykorzystasz ich potencjał.
Niedocenianym aspektem są sprawne amortyzatory i ciśnienie w oponach - bardzo mocno wpływają na długość drogi hamowania.
Najgorszym elementem układu hamulcowego, sprawiającym wiele problemów z prawidłowym hamowaniem jest - motocyklista.
Nasz mózg przez lata ewolucji przystosował sie do określonych zachowań które są trudne do wykonania/opanowania szczególnie przy dużej prędkości. Często po prostu boimy się zadziałać/hamować w zdecydowany sposób.
Takie zachowanie wymaga wyćwiczenia
Kolejna złota myśl
Każde hamowanie jest lepsze od szlifu na boku, bo wtedy już nad niczym nie panujemy.


_________________
VRCC #39900
Nikt nie jest idealny. Chyba że ja.
  
Jacek6
04.10.2023 07:02:55
poziom 3

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: PL: Opole

Posty: 144 #8121315
Od: 2023-8-27
Oryginały są organiczne czy sinterowe ?
  
Grzegorz
04.10.2023 14:50:45
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja: PL: TYCHY

Posty: 1667 #8121475
Od: 2014-10-8


Ilość edycji wpisu: 1
    Jacek6 pisze:

    Oryginały są organiczne czy sinterowe ?



Czy oryginały są organiczne...nie wiem, na pewno posiadają domieszkę spieków, ale w umiarkowanym procencie, bo nadal są dość miękkie, dzięki temu tarcze hamulcowe wystarczają na długie lata.
A nie jest to bez znaczenia jeśli jedna tarcza do Valkyrie kosztuje ponad 2200 zł !!
Dlatego jeżdżę na oryginalnych klockach i wolę je wymieniać co kilka sezonów niż tarcze.
Na pewno dobrą alternatywą dla klocków oryginalnych jest klocek tej samej firmy, czyli Nissin w opcji OEQ - czyli zbliżonej jakości do OE.
Z tego co pamiętam, marketowe klocki Nissina z przeznaczeniem do ciężkich motocykli miały oznaczenie NS.
Jeździłem na nich kilka sezonów, może trochę popiskiwały, ale hamowały dobrze i nie "zjadały" nadmiernie tarcz hamulcowych.
Na któryś sezon dałem się namówić na nowość z Nissina, czyli klocki ze znacznie większą domieszką jakichś metali, tzw. "sportowe".
Miały lepiej hamować, mniej nagrzewać i ogarniać większe przebiegi.
Niestety skutkiem ubocznym była szybka utrata grubości tarcz hamulcowych, więc po jednym sezonie je wymieniłem.

W celu poprawy skuteczności hamowania w Valkyrie, na pewno warto wymienić stare i zużyte przewody hamulcowe na oplot, wymieniać regularnie płyn hamulcowy i smarować tłoczki (!)
Pomimo wykonania tych czynności, trzeba mieć świadomość, że konstrukcyjnie Valkyre ma 26 lat i nigdy nie będzie hamowała jak współczesne motocykle.
Mimo to, przejechałem nią już trochę kilometrów i do niczego nie dobiłem lollol i mam nadzieję, że tak pozostanie zakręcony
_________________
GRZEGORZ
VRCC #25500




  
Baca
04.10.2023 15:06:30
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: PL: Wisła - Śląsk Cieszyński

Posty: 853 #8121479
Od: 2014-10-11


Ilość edycji wpisu: 1
No tak ,przestraszonymi oczyma hamować trudno ale należy mieć świadomość tego ,że Valkyria nie posiada ABS i skuteczność hamowania zależy od utrzymywania układu hamulcowego w bardzo dobrym stanie . Co to oznacza ? Jeżeli zablokujesz tylne koło ,podczas hamowania bez przedniego hamulca ,oznacza super stan układu hamulcowego .
Wtedy tylko pilnować odpowiednie dozowanie nacisku tylnego hamulca .
Już nie pamiętam jakie miałem na obu Interstetach klocki hamulcowe ale przyznaję ,tylny hamulec był słabiutki i chyba tak jest u każdej Valkyrii bardzo szczęśliwy.
Wszystkie klocki hamulcowe są ze spieków ale w zależności od tarczy hamulcowej producent dobiera odpiewiednią " twardość " spieków .
Mam pytanie do forumowiczów ,czy ktoś eksperymentował z wymianą tylnej tarczy hamulcowej i dedykowanym do niej klockom innych producentów ? Np. EBC albo Brembo itd. ....cool
Sprawdzałem Brembo ale są tarcze i klocki na przedni hamulec ,u Valkyrii na oryginalej tarczy i klockach tu jest mniejszy problem , nie znalazłem jednak żadną ofertę Brembo na tylne koło ???? pomysł

Co do twardych ,sportowych klocków uważąm ,że to nieporozumienie poruszony, styl jazdy Valkyrią daleko odbiego od wymagań jazdy na tych klockach ,ponieważ efekt hamowania u nich jest przesunięty w czasie ...bo najpierw się muszą zagrzać bardzo szczęśliwy no i może braknąć czasu na dohamowanie ...., oby nieeee oczko
_________________
Pozdrawiam Baca
#27872

Jadąc motocyklem szepczą demony , anioły milczą !
  
karson
04.10.2023 22:28:19
poziom 3

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: PL: Częstochowa

Posty: 138 #8121543
Od: 2020-12-9
    Jacek6 pisze:

    Oryginały są organiczne czy sinterowe ?


Są organiczne. Wszystko zależy od Twojego stylu jazdy.Na Polskie drogi przy emerydzkim stylu jazdy są spoko. Kibel będzie, gdy bardziej dynamiczniej zechcesz pojeździć, a chu..ia zacznie się na przełęczach w wysokich górach.
Ja sinterowe założyłem zaraz po tym, jak przekonałem się jak Walec spowalnia na oryginałach. Oszczędzanie na tarczach moim zdaniem jest mało zachęcające.
  
Grzegorz
05.10.2023 07:02:17
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja: PL: TYCHY

Posty: 1667 #8121618
Od: 2014-10-8
Tak z ciekawości, gdzie znalazłeś informację, że oryginalne klocki są organiczne ?
Próbowałem szukać informacji w tym temacie, ale na nic nie trafiłem.

Jak wspomniałem wcześniej, założyłem kiedyś klocki "sportowe"z NISSIN-a i nie odczułem szczególnej różnicy w sile hamowania a tarcze hamulcowe jednak ucierpiały.
Moja Valkyrie waży 440 kg a ze mną i bagażami ponad 550 kg i mimo to, mogę zablokować tylne koło nożnym hamulcem, co nie jest takie oczywiste w tym motocyklu.
Mój styl jazdy raczej nie jest emerycki (chyba) a moje ulubione tereny to właśnie góry i przełęcze.
Choć powiedzmy sobie szczerze, Valkyrie nie jest motocyklem stworzonym na górskie serpentyny, to właśnie na górskich przełęczach pozbyłem się drogocennego chromu z moich podestów lollol i nigdy nie odczuwałem dyskomfortu z powodu słabych hamulców. Po prostu wiem, że jadę Valkyre i wiem kiedy hamować aby bezpiecznie się zatrzymać. Z tego samego powodu trzymam odpowiedni dystans, bo mam świadomość, że pod tyłkiem jest półtony, które trzeba zatrzymać.
Z moich obserwacji wynika, że chcąc poprawić skuteczność hamowania w naszych motocyklach, to szkoda pieniędzy (i tarcz) na kombinację z klockami. Jedynym konkretnym rozwiązaniem jest zmiana zacisków na 4 lub 6-cio tłoczkowe, oczywiście w komplecie z przewodami w oplocie.
Widziałem takie rozwiązania w kilku Valkyrie i wiem, że ta modyfikacja konkretnie poprawia opóźnienia i siłę hamowania.
Pamiętam, że były wykorzystane zaciski firmy BREMBO, ale nie pamiętam z jakiego modelu motocykla.





_________________
GRZEGORZ
VRCC #25500




  
Grzegorz
05.10.2023 07:46:10
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja: PL: TYCHY

Posty: 1667 #8121620
Od: 2014-10-8
Stasiu, są na pewno dwa zamienniki tylnej tarczy hamulcowej.
Jeden, który miałem w rękach, to chińska podróbka - nou name.
Na pierwszy rzut oka wygląda jak oryginał i niestety, jako oem jest sprzedawana przez niektórych sprzedawców.
Ktoś, kto nie zna szczegółów pewnie ją kupi jako oryginał, bo cena jest "okazyjna" taki dziwny
Jest też firmowy zamiennik z EBC o symbolu: MD 1077.
Pasuje do Valkyrie z rocznika 97-99, ale jest w porównywalnej cenie do oryginału, więc chyba nie warto. zakręcony
Kupując tylną tarczę, pamiętaj, że w Valkyrie są dwie różne felgi tylne.
Jeden model jest do rocznika 97-99 a drugi 2000-2003.

_________________
GRZEGORZ
VRCC #25500




  
Jacek6
05.10.2023 10:46:26
poziom 3

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: PL: Opole

Posty: 144 #8121663
Od: 2023-8-27
Widzę, że pojawiają się już konkretne numery tarcz. Dajcie jeszcze numery (poproszę) klocków na przód z nissina, brembo może vesraha (mam w ST 1300 i są bardzo super) i może TRW. Nie sintery. Wszystkim się przyda w przyszłości.
  
Grzegorz
05.10.2023 11:41:15
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja: PL: TYCHY

Posty: 1667 #8121684
Od: 2014-10-8
    Jacek6 pisze:

    Widzę, że pojawiają się już konkretne numery tarcz. Dajcie jeszcze numery (poproszę) klocków na przód z nissina, brembo może vesraha (mam w ST 1300 i są bardzo super) i może TRW. Nie sintery. Wszystkim się przyda w przyszłości.



Marketowe klocki z Nissin-a o których pisałem powyżej, aktualnie mają oznaczenie: Nissin 2P202NS a ta wersja "sportowa" to chyba Nissin 2P202ST.
Piszę "chyba", bo ja jeździłem na tych klockach jakieś 18 lat temu i nie przypominam sobie czy były wtedy te końcówki po numerze: NS lub ST.
Pamiętam, że numer wskazywał do jakiego motocykla klocki pasują (Valkyrie 2P202) a później wybierało się kolor klocków, była tabelka z opisem, że np. droga to niebieskie, sport to złote a off road to czerwone.

Innych marek klocków nie testowałem, więc się nie wypowiadam.
_________________
GRZEGORZ
VRCC #25500




  
karson
05.10.2023 19:32:52
poziom 3

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: PL: Częstochowa

Posty: 138 #8121772
Od: 2020-12-9
    Grzegorz pisze:

    Tak z ciekawości, gdzie znalazłeś informację, że oryginalne klocki są organiczne ?
    Próbowałem szukać informacji w tym temacie, ale na nic nie trafiłem.



To chyba logiczne, na pierwszy montaż nie wkładano sinterowych.
W klockach organicznych skład mieszanki ciernej może być różny (zależy od producenta) ale we wszystkich tych klockach spoiwem mieszanki ciernej jest żywica. W sinterach żywicy brak.
W pewnych przypadkach okładziny organiczne mogą się przegrzać i doprowadzić do wytopienia się żywicy, a to doprowadzi do zeszklenia powierzchni trącej i w tedy będzie kibel.

Oczywiście że stare przewody gumowe należy wymienić w pierwszej kolejności na oplet. Natomiast wymiana zacisków to już nie jest takie chop siup. Prawdopodobnie pompa również będzie do wymiany na bardziej wydajną. Adaptery do zacisków też chyba będą potrzebne.
I tak jak pisałem, wszystko zależy od jak jeździ kierownik.
  
Marek
05.10.2023 20:58:50
poziom 5

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: PL: Biała Podlaska

Posty: 667 #8121793
Od: 2017-4-13
Panowie nie wiem czemu tak narzekacie na hamulce. Tył bez problemu mi hamuje/blokuje koło , przód hamowanie dwoma palcami (całą łapą strach złapać).
Przewody oryginalne (też są wewnątrz w oplocie stalowym) , na razie nie wymieniane ale może mają za mały przebieg aby sie zdegradowały.
Płyn wymieniany regularnie i to co Grzegorz wspomniał tłoczki czyszczone i smarowane - po 20 latach wymiana wszystkich gumek w zaciskach i pompie to podstawa. Jedyny problem z hamowaniem to brak ABS-u i nurkowanie przy hamowaniu.
Klocki sportowe trzeba wcześniej rozgrzewać bo zimne nie hamują - na torze rozgrzewasz opony i klocki - na trasie jak ostygną to może być problem.
W górach staram się jak najwięcej hamować silnikiem - nigdy w żadnym moto na oryginalnych klockach nie miałem w górach problemu z hamulcami.
Grzesiu muszę jeszcze skorygować Twoją cenę tarcz hamulcowych - oryginalne dwie tarcze w zaprzyjaźnionym sklepie - 660 euro - ciągle dostępne - tylko nie rzućcie sie na zakupy bo zabraknie wesoły
_________________
VRCC #39900
Nikt nie jest idealny. Chyba że ja.
  
karson
05.10.2023 21:37:36
poziom 3

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: PL: Częstochowa

Posty: 138 #8121795
Od: 2020-12-9
Ja nie narzekam. Akceptuję to co mam.
Nie jest żadną tajemnicą,hamulce to pięta Ahillesowa w tym sprzęcie.Hamowanie silnikiem jest Ok. Każdy robi to co lubi i tego się trzymajmy. A z tymi org. przewodami w oplocie to pojechałeś po bandzie.....
,)bardzo szczęśliwy
  
Marek
05.10.2023 21:52:58
poziom 5

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: PL: Biała Podlaska

Posty: 667 #8121799
Od: 2017-4-13
weź stary przewód i go przetnij, zobacz jak jest zbudowany, jaki jest solidny.
Nie pojechałem po bandzie bo takie mam w moro i nie widzę problemu.
Często ludziska przy wymianie przewodów robią pełny serwis zacisków, tłoczków i pompki - jakieś czyszczenie, smarowanie, nowe gumki - i przypisują całą skuteczność nowym przewodom w oplocie.
_________________
VRCC #39900
Nikt nie jest idealny. Chyba że ja.
  
karson
05.10.2023 22:51:26
poziom 3

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: PL: Częstochowa

Posty: 138 #8121804
Od: 2020-12-9
Solidny? Co masz na myśli.
Rozumiem, że Ty przeciąłeś przewód i zobaczyłeś w nim stalowy oplot, tak ?
  
Jacek6
06.10.2023 19:15:22
poziom 3

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: PL: Opole

Posty: 144 #8122000
Od: 2023-8-27
Zablokowałem dzisiaj tył bez żadnego problemu. Tarcze oryginalne i klocki chyba też (przebieg 8800 mil,wiec chyba fabryczne).
Ale przód do wymiany i chyba będą Nissiny o których pisał Grzegorz 2P202NS.
  
karson
06.10.2023 22:32:38
poziom 3

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: PL: Częstochowa

Posty: 138 #8122032
Od: 2020-12-9
Już trzecia osoba pisze w tym temacie z wielką satysfakcją o zablokowaniu tylniego koła w trakcie hamowania. Czy to ma być wyznacznikiem dobrych hebli?
Czy jest na sali ktoś, kto zablokował przednie koło ? Jeżeli tak, to stawiam Mu zgrzewkę browca. bardzo szczęśliwy
  
Grzegorz
07.10.2023 01:29:04
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja: PL: TYCHY

Posty: 1667 #8122045
Od: 2014-10-8
Tak, zablokowanie tylnego koła w Valkyrie jest wyznacznikiem dobrych hebli.
Jak już wspomniałem, nie w każdym egzemplarzu da się to zrobić a wynika to oczywiście tylko z zaniedbań serwisowych.
Trzeba też pamiętać, że hamulce w Valkyrie (w sensie konstrukcji) mają ponad 27 lat !!!
Pod koniec lat 90-tych, który Mega Cruiser o zbliżonej wadze miał lepsze, wydajniejsze hamulce ?
Na tamte czasy, to pewnie te hamulce i tak zaliczały wszelkie normy z zapasem.
Po prostu takie te nasze Valkyrie już są. Może i marudne, może rude i piegowate, ale za to mają piękne wnętrze lollol
Oczywiście nie dotyczy to Pań, bo wszystkie rude i piegowate dziewczyny są Super fajne wykrzyknikwykrzyknik
_________________
GRZEGORZ
VRCC #25500




  
karson
07.10.2023 11:02:15
poziom 3

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: PL: Częstochowa

Posty: 138 #8122103
Od: 2020-12-9
W tym przypadku mam odmienne zdanie.
Nie odkryję Ameryki twierdząc że tylny hamulec w motocyklu ma rolę wspomagającą.
To przednie tarcze odpowiadają w 70-80 procentach za skuteczność hamowania.
Jakie korzyści wynikają z zablokowania tylniego koła ? Moim zdaniem żadne.
Po kupieniu Moto wymieniałem opony (były z 2001 roku) komplety naprawcze poszły na zaciski, pompy i wysprzęglik. Wszystko to miało przecież ponad 20 lat. Wymieniłem również przewody hamulcowe na oplot. To chyba też było logicznym posunięciem, biorąc pod uwagę ich wiek. Klocki sinterowe były ostatnim elementem.
Oczywiście zgadzam się z opinią że żaden motocykl z taką wagą nie będzie miał hebli takich jak sport, czy sportwo- turystyczny motocykl. Fizyki nie oszukasz. Faktem jest, że tarcze będą szybciej schodziły, ale co z tego.
Co trzy lata wymieniam opony i muszę wybulić ok. 2tyś.zł. więc jeżeli tarcze wymienię co 5 lat to też dam radę

bardzo szczęśliwy Teraz przynajmniej mam hamulce które spełniają w jakimś stopniu moje oczekiwania, a tarcze to przecież część eksploatacyjna
Mój hamulec też potrafi zablokować koło.... Przednie bardzo szczęśliwy
  
Jacek6
07.10.2023 11:34:24
poziom 3

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: PL: Opole

Posty: 144 #8122109
Od: 2023-8-27
No kurde, jak tylny hamulec blokuje przednie koło, to szacun ,-)
Dla mnie hamulce są zadowalające, mam też (jeszcze, jakby co, to do sprzedania) ST 1300 z ABSem itd i jakiejś bardzo znaczącej różnicy w hamowaniu nie widzę.
Po jakiś kiedyś tam dzwonkach na moto jeżdżę inaczej, trzymam dystans, przewiduję, obserwuję i nie próbuję zrzucać czegoś na hamulce. A jak jakaś piłka z boku wyleci, to cóż, trzeba będzie przez nią przejechać :-)

Przejdz do góry stronyStrona: 1 / 2>>>    strony: [1]2

  << Pierwsza      < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » PROBLEMY TECHNICZNE » KLOCKI HAMULCOWE

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!


hosting hosting hosting hosting hosting