| | |
| Marek | 10.11.2017 07:30:04 |

Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: PL: Biała Podlaska
Posty: 684 #2485229 Od: 2017-4-13
| Grzegorzu dzięki za wyczerpujący opis. Podczas zimowego serwisu ogarnę sobie dokładnie cały układ paliwowy Jeszcze raz dzięki za info
_________________ VRCC #39900 Nikt nie jest idealny. Chyba że ja. |
| | |
| Daniel | 10.11.2017 08:30:58 |


Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: PL: Gdynia
Posty: 341 #2485245 Od: 2015-3-8
| Mam rocznik 98' i kranik ma podciśnienie. Nie można wykluczyć że w pierwszych egzemplarzach były wadliwe kraniki które były zastępowane podciśnieniowymi indywidualnie lub poprzez akcję serwisową. Nie można też wykluczyć że ktoś w swoim motocyklu zastąpił cieknący kranik z membraną innym kranikiem bez membrany. _________________ Kierowco patrz w lusterka - motocyklistki są wszędzie ,)
|
| | |
| Baca | 11.11.2017 10:03:48 |


Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: PL: Wisła - Śląsk Cieszyński
Posty: 952 #2485620 Od: 2014-10-11
| Witam kolegów . Wywołany do tablicy wreszcie się melduję  Grzesiu -odpowiadam : Podczas pierwszego InZane w Karpaczu ,gdzie się poznaliśmy , poznałem i Arsena . Ten gościu uwielbiał zabawę z wyłączaniem zapłonu podczas jazdy i ponowne włączanie z odpowiednim hukiem w rurach wydechowych ( miał Cobry ) ! Wtedy dowiedziałem się ,że on serwisuje wiele Valkyrii w W-wie . Na moją uwagę ,że to niezdrowo tak przeciążać silnik, wyłączając i włączając zapłon podczas jazdy , odpowiedział że to nic w porównaniu z zapalaniem Valkyrii z nieszczelnym kranikiem .... Wtedy takie informacje wchłaniałem i zapisywałem odrazu na "twardym dysku" jak widać do dzisiaj je posiadam . Na tej podstawie moja uwaga o kraniku bez podciśnienia . Również przejrzałem moją encyklopedię o Valkyrii ale jakoż że miałem dwa Interstety nie drążyłem nigdy temat dotyczący Standarta lub Tourera ,z pierwszych lat produkcji i rodzaju kraników . Ciekawe- sprawdzałem nawet w katalogu serwisowym z 1997 roku ale o rodzaju i typie kranika nie znalazłem ani jedno słowo ??? Doszukałem się informacji o zmianie gaźników po 1997 roku ale o kraniku rzeczywiście nic nie znalazłem . Inna sprawa ,że kranik nigdy nie miał membranę ! Membrana jest poniżej i jest elementem niezależnym od kranika . _________________ Pozdrawiam Baca #27872
Jadąc motocyklem szepczą demony , anioły milczą ! |
| | |
| Grzegorz | 11.11.2017 12:37:11 |


Grupa: Administrator 
Lokalizacja: PL: TYCHY
Posty: 1920 #2485692 Od: 2014-10-8
| (...)Inna sprawa ,że kranik nigdy nie miał membranę zdziwiony ! Membrana jest poniżej i jest elementem niezależnym od kranika lol. (...)
No właśnie Stachu, Jak spojrzysz w katalog części, to wszystkie roczniki Valkyrie (łącznie z tymi pierwszymi z 97 / 98), mają od zawsze tą samą membranę pod kranikiem, co świadczy jednak o tym, że wszystkie Valce mają gaźnik na podciśnienie.
Na najbliższym wspólnym wyjeździe, znajdziemy jakieś przyjazne motocyklistom miejsce i razem z innymi "serwisantami" wyczyścimy Ci część danych z "twardego dysku"   
Co do nieszczelności gaźników a raczej membran, to okazuje się to dość powszechne zjawisko. Użytkownicy informują, że wystarczy zalać zbiornik paliwem o złej jakości z dużą ilością etanolu, wlać jakieś badziewnej jakości uszlachetniacze paliwa lub inne wynalazki, i to wystarczy aby uszkodzić membranę. Inna sprawa to późniejsze kupowanie zamiast oryginału, jakiś miernej jakości zamienników membran na portalach aukcyjnych i po krótkim czasie znowu wraca problem cieknącego kranika. I jeszcze taka ciekawostka. Część Valkyrie ma podłączony wężyk z membrany bezpośrednio do króćca na kolektorze nr. 6, a część (wersja na Europę i na Kalifornię) ma wężyk poprowadzony najpierw do trójnika pod obudową filtra powietrza (Airbox'a) i dopiero do kolektora.
Ja mam Standarda 98' w Europejskiej wersji, i potwierdzam podłączenie podciśnienia przez trójnik.
_________________ GRZEGORZ VRCC #25500
|
| | |
| Pablo112 | 11.11.2017 14:23:32 |

Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: PL: Tarnów/Skrzyszów
Posty: 470 #2485727 Od: 2016-9-4
| Polecam, dobry czas na zamawianie oryginalnych części a ceny dużo niższe niż w Polsce. Pozdrawiam [url][/url]https://www.hondapartshouse.com/oemparts/#/c/honda_motorcycle_2001/parts |
| | |
| Baca | 11.11.2017 19:00:47 |


Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: PL: Wisła - Śląsk Cieszyński
Posty: 952 #2485787 Od: 2014-10-11
| Grzesiu , z tobą czyścić twardy dysk ??? No chyba bym się musiał utopić ..... w Coca Coli  Przynajmniej przewietrzyliśmy temat kraników i nie tylko !  _________________ Pozdrawiam Baca #27872
Jadąc motocyklem szepczą demony , anioły milczą ! |
| | |
| Marek | 16.11.2017 17:44:41 |

Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: PL: Biała Podlaska
Posty: 684 #2486969 Od: 2017-4-13
| Grzegorzu dzięki za wyczerpujący opis. Podczas zimowego serwisu ogarnę sobie dokładnie cały układ paliwowy Jeszcze raz dzięki za info
_________________ VRCC #39900 Nikt nie jest idealny. Chyba że ja. |
| | |
| Grzegorz | 20.11.2017 11:14:41 |


Grupa: Administrator 
Lokalizacja: PL: TYCHY
Posty: 1920 #2488098 Od: 2014-10-8
| Marek pisze:
Grzegorzu dzięki za wyczerpujący opis. Podczas zimowego serwisu ogarnę sobie dokładnie cały układ paliwowy Jeszcze raz dzięki za info
Proszę bardzo  W miarę mojej wiedzy, służę pomocą  Pozdrawiam _________________ GRZEGORZ VRCC #25500
|
| | |
| JohnP | 18.05.2025 21:48:07 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 5 #8275355 Od: 2025-5-18
| Cześć! Chłopaki, pomocy! U mnie sytuacja wygląda następująco: Paliwo kapie skądś z prawej i lewej strony motocykla, jakby z pomiędzy gaźników, albo z samych gaźników, najprawdopodobniej środkowych, ale tylko kiedy jest założony bak i oczywiście otwarty kranik. Jak podepnę paliwo z butelki, zatkam przewód podciśnienia od kranika i odpalę moto to ani kropelka nie poleci. Jak silnik zgaszony to nie kapie. Profilaktycznie wymieniłem membrany w kraniku. Myślałem, że to te zaworki iglicowe, ale chyba wtedy by ciekło bez względu na to jak podepnę paliwo. Help! Pozdrawiam wszystkich! |
| | |
| Grzegorz | 18.05.2025 23:53:36 |


Grupa: Administrator 
Lokalizacja: PL: TYCHY
Posty: 1920 #8275389 Od: 2014-10-8
| JohnP pisze:
Cześć! Chłopaki, pomocy! U mnie sytuacja wygląda następująco: Paliwo kapie skądś z prawej i lewej strony motocykla, jakby z pomiędzy gaźników, albo z samych gaźników, najprawdopodobniej środkowych, ale tylko kiedy jest założony bak i oczywiście otwarty kranik. Jak podepnę paliwo z butelki, zatkam przewód podciśnienia od kranika i odpalę moto to ani kropelka nie poleci. Jak silnik zgaszony to nie kapie. Profilaktycznie wymieniłem membrany w kraniku. Myślałem, że to te zaworki iglicowe, ale chyba wtedy by ciekło bez względu na to jak podepnę paliwo. Help! Pozdrawiam wszystkich!
No tak, na pierwszy rzut oka wygląda jakby nie trzymały już zaworki iglicowe, ale wg mnie to raczej trzeba sprawdzić co innego. Po obu stronach gaźników są listwy paliwowe a one z kolei są łączone plastikowymi trójnikami. Na końcach tych trójników są okrągłe uszczelki (o-ringi) i to one prawdopodobnie puszczają paliwo. Czasami wystarczy tylko nimi poruszać i wyciek może ustąpić, ale tylko na jakiś czas. Tak czy inaczej, bez wyciągnięcia gaźników raczej się nie uda tego usunąć. _________________ GRZEGORZ VRCC #25500
|
| | |
| JohnP | 19.05.2025 09:58:59 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 5 #8275448 Od: 2025-5-18
| Dziękuję Koledze za szybką i konkretną podpowiedź. Też zwróciłem uwagę na te trójniki, ale ten wyciek jest wredny, bo po złożeniu wszystkiego (założeniu filtra powietrza i baku) tego miejsca, z którego leci paliwo praktycznie nie widać w gąszczu wężyków. Łudziłem się ze dostanę odpowiedź: pogłaszcz, pocałuj, przytul i przestanie lecieć. )) No ale cóż, jak trzeba wyciągać, to trzeba. Dam znać, czy pomoże. Pozdrawiam serdecznie raz jeszcze. |
| | |
| Grzegorz | 19.05.2025 11:36:03 |


Grupa: Administrator 
Lokalizacja: PL: TYCHY
Posty: 1920 #8275461 Od: 2014-10-8
| Niestety właściciele Valkyrie często sami się proszą o ten typ wycieku popełniając jeden błąd podczas demontażu zbiornika paliwa. A mianowicie zbyt wysoko podnoszą bak na nie ściągniętym przewodzie paliwowym z kranika. Przewód paliwowy jest dosyć gruby, sztywny i do tego krótki i szarpanie nim, powoduje, że również szarpiemy tymi trójnikami w listwach paliwowych a że o-ringi mają ponad 20 lat, to wiele im nie potrzeba.
Ale w zdecydowanej większości wystarczy właśnie pogłaskać, pocałować i przytulić Valkyrie a nic się w nie psuje   _________________ GRZEGORZ VRCC #25500
|
| | |
| JohnP | 19.05.2025 12:14:42 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 5 #8275478 Od: 2025-5-18
| Myślę że masz rację. U mnie problem się zaczął po zimowym postoju.Po prostu odpaliła jak zawsze i zobaczyłem, że paliwo leci. |
| | |
| Jacek6 | 19.05.2025 15:22:43 |

Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: PL: Opole
Posty: 260 #8275519 Od: 2023-8-27
| Te oringi wykonane z NBRu są dostępne za grosze w sklepach z oringami. |
| | |
| JohnP | 19.05.2025 15:30:56 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 5 #8275524 Od: 2025-5-18
| Super! Jak się uda to do końca tygodnia wybebeszę i wymienię. Wymiary widziałem w innym temacie, więc nie powinno być problemu. |
| | |
| Jacek6 | 21.05.2025 17:51:22 |

Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: PL: Opole
Posty: 260 #8277201 Od: 2023-8-27
| Ale jak będą z Vitonu, to kupuj Viton. Temperaturowo jest lepszy. |
| | |
| Filipek | 22.05.2025 10:05:10 |

Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: PL: Malbork
Posty: 373 #8277408 Od: 2018-9-25
| Grzegorz pisze: Niestety właściciele Valkyrie często sami się proszą o ten typ wycieku popełniając jeden błąd podczas demontażu zbiornika paliwa. A mianowicie zbyt wysoko podnoszą bak na nie ściągniętym przewodzie paliwowym z kranika. Przewód paliwowy jest dosyć gruby, sztywny i do tego krótki i szarpanie nim, powoduje, że również szarpiemy tymi trójnikami w listwach paliwowych a że o-ringi mają ponad 20 lat, to wiele im nie potrzeba.
Ale w zdecydowanej większości wystarczy właśnie pogłaskać, pocałować i przytulić Valkyrie a nic się w nie psuje  
Dlatego wymieniłem ten przewód na troszkę dłuższy ale i tak ściągam/zakładam go na kranik jak zbiornik leży na swoim miejscu _________________ "Podczas dobrej jazdy na motocyklu przeżywasz więcej w ciągu 5 minut niż niektórzy ludzie przez całe swoje życie." |
| | |
| Grzegorz | 22.05.2025 13:51:01 |


Grupa: Administrator 
Lokalizacja: PL: TYCHY
Posty: 1920 #8277491 Od: 2014-10-8
| I bardzo rozsądnie....brawo Ty  _________________ GRZEGORZ VRCC #25500
|
| | |
| JohnP | 26.05.2025 22:47:49 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 5 #8278610 Od: 2025-5-18
| Cześć wszystkim! No więc jest tak. Moto naprawione przed weekendem i objechane w weekend. Nie pisałem wcześniej, bo musiałem sprawdzić, że działa 😁,. Oringi zmienione na takie z vitonu. Gość co dobierał wyglądał jak Longinus Podbipięta z Potopu. Znał się na rzeczy. Udało mi się nie wyciągać gaźników, ale jedynie je rozsunąć na tych prętach, które trzymają je razem. Poluzowałem wszystkie, a całkowicie odkręciłem te najbardziej z tyłu, potem odkręciłem tą listwę, która trzyma razem gaźniki po prawej i lewej stronie z tyłu i delikatnie rozsunąłem to miejsce z trójnikami. Oringi były tak luźne, że trójniki wypadły po porostu z otworów w gaźnikach. Przy tej operacji uwaga na sprężynki pomiędzy gaźnikami i oringi które są pod króćcami idącymi do cylindrów - mogą się wysunąć. Grzegorz - dzięki raz jeszcze za podpowiedź co to może cieknąć. Piszę z telefonu więc sorki za błędy. |
| | |
| Grzegorz | 02.06.2025 01:35:25 |


Grupa: Administrator 
Lokalizacja: PL: TYCHY
Posty: 1920 #8280442 Od: 2014-10-8
| No i fajnie, że już po problemie. Udanego sezonu  _________________ GRZEGORZ VRCC #25500
|